Pamiętnik Ulicy Przodowników Pracy
- "Wymyśliłem, by z pomocą mieszkańców mojej ulicy opisać dzieje miasta i mieszkających tu ludzi. Byłem spanikowany, gdyż wielu ludzi uważało, że nie uda się wciągnąć mieszkańców w takie działania" - opowiada Gabriel Leonard Kamiński. - "Tymczasem było odwrotnie, a w połowie projektu, jego entuzjastyczni uczestnicy właściwie przejęli i rozszerzyli mój pomysł, do dziejów całej szacownej dzielnicy Grabiszynek. Nie miałem nawet pojęcia, że niegdyś przebiegał tędy szlak bursztynowy. Powstała strona internetowa: przodownikowpracy.pl/, a teraz powstaje kolejna o całej dzielnicy Grabiszynek, gdzie będziemy zbierać relacje i pisać pamiętnik o całej dzielnicy".
Gabriel Kamiński uważa, że pobili mikrograntowy rekord świata. Za 4.240 złotych powstał bowiem e-book (włączył się zaprzyjaźniony wydawca Robert Błaszczak), strona internetowa, profil na faceebooku, film, zdjęcia, płyta dvd, zapisy wspomnień audio w mp3. Tylko na drukowaną książkę zabrakło już grantu, ale co się odwlecze, to nie uciecze.
- "Projekt mikroGRANTÓW ESK niesamowicie zintegrował mieszkańców. Przynosili i nagrywali swoje wspomnienia. Nadal się spotykamy, tylko już w szerszym gronie. Żałuję, że stało sie to tak późno, bo wielu wrocławskich pionerów to już starsze, schorowane osoby, które nie ruszają się z domu. Ale byliśmy u nich, nagrywając ich wspomnienia" - opowiada Gabriel Kamiński.
ESK 2016 to dopiero początek
Sam Kamiński angażował się w wiele działań ESK. Cieszy się, że dzięki Europejskiej Stolicy Kultury ukazało się kilka publikacji wrocławskich literatów ze Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, czy polsko-ukraińska antologia poetycka (w której znalazły się jego wiersze). Był na wielu festiwalach, wystawach i imprezach ESK - bardzo przypadły mu do gustu prezentacje artystyczne Katowic, Gdańska i Lublina we Wrocławiu ramach Koalicji Miast dla Kultury. Ma też kilka zastrzeżeń. - "Moim zdaniem imprezy ESK w zbyt dużym stopniu skupione były w centrum miasta, zbyt mało działo się w odleglejszych dzielnicach. Szczególnie żałuję też kapitalnego Literackiego Woodstocku, czyli zjazdu Dyskusyjnych Klubów Książki, gdyż wielu z mieszkańców nie miało szansy dotrzeć do szkoły oficerskiej, gdzie się odbywał. Liczę na to, że wiele imprez i działań ESK zaprocentuje w przyszłości i kulturalne inicjatywy mieszkańców w dalszym ciągu będą wspierane przez władze Wrocławia, tak jak to było w 2016 roku" - podsumowuje Gabriel Leonard Kamiński.
Przeżyjmy to jeszcze raz
"W najbliższych dniach postaramy się przypomnieć to co wydarzyło się w roku 2016. Pod hasłem "Przeżyjmy to jeszcze raz" zaprezentujemy relacje, telewizyjne migawki, spoty, fotogalerie, ale także szersze podsumowania z tego wspaniałego roku. Wiem, że każdy z nas ma jakieś swoje wybrane, ulubione wspomnienie – podzielmy się nimi! Wiele osób już nam przysłało lub przyniosło swoje opinie, za które jesteśmy niezmiernie wdzięczni. Dziękuję w imieniu swoim oraz w imieniu wszystkich zaangażowanych w Europejską Stolicę Kultury Wrocław 2016. Pośród przygotowanych przez nas zestawień na pewno zamieścimy również te osobiste relacje artystów, twórców, mieszkańców a także odwiedzających Wrocław gości" - podkreśla Krzysztof Maj, dyrektor Biura ESK Wrocław 2016.