"Sztuka performance’u to znacznie więcej niż kreacja słowa w określonej przestrzeni i w konkretnym czasie. To idea wykraczająca poza wymiary rzeczywistości, chociaż wpisana w dane miejsce, trwająca w określonej chwili. To historia, zjawiska i relacje międzyludzkie skupione w unikatowym tu i teraz.
Tak właśnie postrzegam moją twórczość – jako esencję tworzenia, niekończący się proces, w który włączeni zostają wszyscy, bez podziału na animujących i odbierających sztukę. W Teatro de Creacion nie ma miejsca na granice i podziały. Nie ma twórców i widowni, bo sztuka powstaje na styku ich światów, żywi się nimi, oddycha i stopniowo nabiera kształtu, zyskując autonomiczny byt. Nie ma tu miejsca na stawianie granic między twórcami profesjonalnymi i amatorami, bo najistotniejszy jest wspólny dla jednych jak i drugich sam proces powstawania, ewolucja znaczeń, metamorfoza oczekiwań i skojarzeń. Nie ma tu też tradycyjnych dyskusji, bo nie chodzi przecież o słowo, ale o ekspresję. Nie ma również dominacji, racji silniejszego, podporządkowania się jednemu głosowi – twórczy spór rodzi się bowiem w dialogu prowadzonym za pomocą kreatywnych i teatralnych narzędzi.
Moim celem jest właśnie przede wszystkim dialog – dialog przeszłości i przyszłości Wrocławia, dialog w sercu wielokulturowego miasta prowadzony przez artystyczne diaspory, bezpośrednio łączące się z jego historią, gdzie mieszają się jak w tyglu pierwiastki polskie, ukraińskie, izraelskie, niemieckie i czeskie. Sztuka, choć nie da się jej zamknąć w granicach, nie ma prawa bytu bez osadzenia w konkretnym miejscu. Najważniejsze w jej tworzeniu są perspektywy i historie ludzi z nim związanych – nasze życie staje się w ten sposób życiem samej sztuki, nasza przestrzeń – przestrzenią kultury, a my sami jako społeczeństwo – jej materią.
W sztuce performance’u tworzymy narrację, kreujemy historię, odrzucając zarazem realizm w każdej jego formie. Nasze próby rozpoczynają się bez tekstu. Zaczynamy od samej rozmowy o oczekiwaniach, o potencjalnych rezultatach, konotacjach i historiach, a dopiero potem ten specyficzny dialog wpisujemy w formę teatralną – nadajemy mu pewien kształt, którego znaczenie jest równie ważne, co zawarta w nim idea.
Prawdziwa moc tej sztuki nie tkwi w jej wartości rynkowej i to właśnie stanowi jej największy potencjał. Gdybyśmy wymagali od niej, by stała się towarem komercyjnym, zrodziła się w wyniku „transakcji”, była obliczona i skalkulowana, nie tylko straciłaby ducha, po prostu przestałaby być sztuką. Niesamowita jest ta moc poetyckich metafor teatralnych. Chroni Teatro de Creacion przed podleganiem jedynie przestrzeni i byciem wyłącznie zaplanowanym teatrem politycznym. Dzięki niej sposób tworzenia spektaklu staje się narzędziem komunikacji społecznej – pedagogiczną metodą szkolenia twórców teatralnych oraz – co najważniejsze – edukowania społeczeństwa. Performance to bowiem nic innego jak przejaw myślenia o obywatelstwie, kształtowania w społeczeństwie postawy zaangażowania w sztukę i jego promowania.
Kultura, o czym tak łatwo zapominamy, jest narzędziem refleksji nad istotą człowieczeństwa. Naszą rolą jest więc nieustanne przypominanie, czuwanie nad tym, by była nierozerwalnie związana z budowaniem empatii społecznej i poczuciem tożsamości."
Performance – credo Chrisa Baldwina